Wadliwe wykonywanie pracy – jak wygląda sprawa wynagrodzenia?
Obowiązujące w Polsce przepisy ściśle określają zasady, jakimi należy kierować się przy wypłacaniu swoim pracownikom wynagrodzeń. Mówią one przede wszystkim, że wynagrodzenie zawsze powinno być adekwatne do rodzaju wykonywanej przez daną osobę pracy, przy wzięciu pod uwagę tego, jak szerokie kwalifikacje są przy tym potrzebne. W grę wchodzi tu cały szereg różnych czynników – czas jaki potrzebny jest na wykonanie określonych zadań, włożony w to wysiłek oraz warunki, w jakich praca jest wykonywana. Pracownik nie jest jednak obdarzony wyłącznie przywilejami, bowiem również na nim spoczywa niemała odpowiedzialność. Wysokość wynagrodzenia może być ustalana także na podstawie jakości wykonanej przez niego pracy.
Wysokość wynagrodzenia przyznanego pracownikowi bardzo często podlega dość intensywnym negocjacjom już na etapie starania się o pracę. Pracownik może rzecz jasna przedstawić swoje oczekiwania w tym względzie, choć powinny one mieścić się w granicach możliwości potencjalnego pracodawcy. W większości przypadków nie jest to jednostronna decyzja, narzucona z góry pracownikowi – każdy ma prawo do otrzymywania takiego wynagrodzenia, jakie jest dla niego zadowalające. Równocześnie jednak nie wszyscy pracownicy zasługują na to, aby otrzymywać oczekiwaną przez siebie sumę. Niektórzy nie podchodzą do swoich obowiązków w sposób należyty, zaś pracodawca również ma prawo oczekiwać, że wszystkie powierzone przez niego zadania zostaną wykonane rzeczywiście poprawnie.
Czy przepisy przewidują sytuację, w której pracodawca nie jest zadowolony z pracy zatrudnionej przez siebie osoby i uważa, że ustalona wcześniej płaca jest w związku z tym zbyt wysoka? Podstawowym warunkiem do wypłaty pracownikowi wynagrodzenia jest wykonanie przez niego pracy w sposób sumienny i rzetelny. Wówczas należy wypłacić całe wynagrodzenie, jakie zostało przewidziane wcześniej w umowie. Pracodawca może jednak wstrzymać się od wypłaty pensji lub wypłacić jedynie określoną jej część w sytuacji, kiedy pracownik nie podszedł właściwie do swoich obowiązków, przez co naraził firmę na straty, uszczerbek na jej dobrej opinii lub uszkodzenie jakiegokolwiek mienia czy towarów. Przepisy takie mają jednak moc wyłącznie w sytuacji, kiedy pracownik umyślnie spowodował takie straty.
Jeśli szkoda została wywołana przez przypadek, pracodawca i tak powinien wypłacić pełne wynagrodzenie. W toku dochodzenia z góry przyjmuje się, że wina nie leży po stronie pracownika, zatem to pracodawca musi posiadać wyraźne dowody na to, że osoba taka celowo dopuściła się zaniedbania. W takich sprawach często okazuje się, że wina leży tak naprawdę po stronie firmy. Pracownik może być na przykład przemęczony ze względu na zbyt wiele obowiązków jakimi go obarczono; może również nie dysponować odpowiednimi warunkami czy narzędziami do wykonywania swojej pracy. Każdy pracodawca powinien zatem pamiętać, że to w jego obowiązku leży zapewnienie pracownikowi wszystkiego, co może być potrzebne do sumiennego wykonywania obowiązków. Dopiero wtedy można przyglądać się temu, czy zatrudniane przez firmę osoby celowo dopuszczają się zaniedbań i nie wykonują pracy w sposób rzetelny.
Zostaw komentarz